Hej Słoneczka!
W poście jednej z blogerek przeczytałam, że ma pewne wątpliwości czy spódnicę można nosić jako sukienkę?
Odpowiadam że "oczywiście"! Sama tak robię; mam w swojej szafie kilka spódnic, które sięgają mi do pół łydki ale ja nie lubię zakładać takiej długości spódnic więc noszę je jako sukienki albo tuniki. Według mnie to dobre i wygodne rozwiązanie :) A co Wy o tym myślicie Kochane? Prawdę mówiąc spodobało mi się to i jeśli jestem w swoim ulubionym lumpeksie to rozglądam się za takimi spódnicami:) Jutro wybieram się z Miśkiem na małe zakupki i może wpadnie mi jakaś perełka w rączki a potem idziemy na bilarda <radocha>
Milusiego wieczorku:) A poniżej wklejam kilka zdjęć spódnico-sukienko-tunik :D Buziaki :*:*:*
2,4 i 5 są bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńBiała najbardziej mi się podoba.
OdpowiedzUsuńniebieska jest fajna!:)
OdpowiedzUsuńdlaczego nie?! też miałam w szafie spódnicę, której długo nie nosiłam z racji jej długości i przerobiłam ją na sukienkę, teraz sięgam po nią znacznie częściej :)
OdpowiedzUsuń