Już wracam do zdrowia; ale jeszcze mam chrypkę i kaszel. Najgorsze jednak już za mną. Dziękuję Wam za życzenia szybkiego powrotu do zdrowia,bo chyba się spełniły :) Dziś chciałam Wam pokazać moją kolejną biżu, którą ostatnio zrobiłam. Nie jest to może mistrzostwo świata ale własnoręcznie robione i bardzo cieszy, że wykonałam coś sama. W głowie mam już kilka pomysłów :) Zastanawiam się nad tym czy nie zacząć sprzedawać moich wyrobów?Z drugiej zaś strony wiele dziewczyn robi taką biżuterię i nie wiem czy w ogóle byłby ktoś zainteresowany kupnem. A co Wy o tym myślicie? Może coś mi doradzicie? Będę bardzo wdzięczna :) Zostawiam Wam fotki a ja zabieram się za przeglądanie i czytanie Waszych postów:)
Do następnego razu! Buziaki:*
Bransoletka z ćwiekami
Bransoletka na gumce z brązowych kulek i posrebrzanych elementów
Kolczyki "Cytrynki"
Bransoletka pleciona z brązowych kuleczek z regulacją długości
Bransoletka na gumce z jasno żółtych kulek i przeźroczystych kryształków
Pierwsza bransoletka cudowna. Możesz spróbować sprzedawać.
OdpowiedzUsuńTa z ćwiekami jest świetna :) możesz wystawić na sprzedaż i wtedy zobaczysz ile będzie chętnych :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńp.s. dzięki za miły komentarz ;)
Wszystkie sa sliczne!
OdpowiedzUsuńWitam. Kasiu ta kobaltowa bransoletka o którą pytałaś kosztuje 25 zł. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńta pierwsza bransoletka świetna jest:) ale wszystko mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńwszystkie są bardzo ładne Kasiu, zazdroszczę talentu:)ta z kuleczek z kryształkami zdobyła moje serce:)myślę, że powinnaś sprzedawać, fakt, że dużo ludzi robi podobne rzeczy, ale każdy jednak nieco inne, a gusta są różne:)
OdpowiedzUsuń