Wybrałam się dzisiaj z Narzeczonym na krótki spacerek i postanowiliśmy porobić kilka fotek. Zdjęcia niestety nie są świetnej jakości ale jak się robi telefonem to tak się dzieje. Jeśli się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma, ale mam nadzieję że nie jest najgorzej:) Połączyłam swoją ukochaną czerń ze zółtym sweterkiem i żeby nie było za nudno dodałam kremowy komin :) Do tej pory nie lubię pozować do zdjęć ale może niedługo się przełamie i moje zdanie pod tym względem się zmieni. Miłego wieczorku :)
Ściskam Was mocno :*
sweterek- Dorothy Perkins (sh)
kozaki- No name (od znajomej)
komin- No name (sh)
płaszczyk-Atmosphere (sh)
świetny zestaw:) seksownie wyglądasz w spódniczce:)chętnie będę oglądać kolejne zdjęcia:) też nie lubię pozować, ale przełamuję się powoli:)pozdrawiam Kasieńko:)
OdpowiedzUsuńsweterek ma cudny kolor:) ale u Ciebie piękna zima:) buziaki
OdpowiedzUsuńSporo u ciebie śniegu, u mnie właśnie sypie. Pięknie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądasz. pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŁadnie wychodzisz na zdjęciach :) musisz się przełamać, żeby robić je częściej :)
OdpowiedzUsuńCały czas staram się namówić mojego skarba aby dał się mi fotografować Lecz ciężko to Mojej narzeczonej przychodzi
OdpowiedzUsuń